We wtorek o 10.00, przed krakowską kurią, kilkadziesiąt osób solidaryzowało się z aktywistkami, które w tym samym czasie w Płocku czekały na wyrok Sądu Rejonowego w sprawie o obrazę uczuć religijnych. “Stoimy dziś tu, w tym konkretnym miejscu, by przypomnieć, że tęcza nie obraża. Obrażają nienawiść i uprzedzenia. Obrażają krzywdzenie dzieci i instytucjonalna przemoc” – mówiła Magda Dropek z naszej fundacji.
Elżbieta Podleśna, Anna Prus i Joanna Gzyra zostały oskarżone o naruszenie art. 196 kodeksu karnego, czyli o tzw. obrazę uczuć religijnych. Przypomnijmy, że wszystko zaczęło się, gdy w płockim kościele św. Dominika pojawił się Grób Pański, z tekturowymi pudłami z napisami LGBT, gender, obok takich haseł, jak agresja, pycha, odrzucenie wiary, kłamstwo, zboczenia, egoizm, hejt i pogarda. Elżbieta, Anna i Joanna chciały zaprotestować, ale pokazać też, że stoją po stronie społeczności LGBTQIA. Za ten gest groziło im 2 lata więzienia, prokurator domagał się 6 miesięcy. Już wiemy, że aktywistki zostały uniewinnione.
Ok. 30 osób pojawiło się z tęczą i transparentami przy ulicy Franciszkańskiej 3 w Krakowie, by okazać swoją solidarność, przypomnieć, że tęcza nie obraża i wspólnie poczekać na wyrok. Odczytane zostały mowy sądowe i wyjaśnienia aktywistek, tłumaczące motywy ich decyzji, nakreślające sytuację społeczności LGBTQIA w Polsce i piętnujące hipokryzję hierarchów Kościoła katolickiego, ukrywających przypadki pedofilii. Głos przed kurią zabrały także matka-chrześcijanka, czy młode osoby LGBTQIA.
“Warto pamiętać, czego dowiadujemy się z naszego badania, dotyczącego sytuacji społeczności LGBTQIA w Krakowie, że ponad 63% mieszkańców i mieszkanek naszego miasta doświadczyło dyskryminacji, głównie przemocy werbalnej, co piąty gej doświadczył także przemocy fizycznej. LGBT to ludzie, dehumanizowani przez hierarchów Kościoła Katolickiego i prawicowych polityków. Cieszy wyrok sądu, bo artykuł 196 Kodeksu Karnego nie może być wykorzystywany jako pałka do bicia wszystkich tych, którzy i które nie wpisują się w prawicową wizję świata” – komentuje Magda Dropek.
Dziękujemy wszystkim za wsparcie!